Zawsze jest czas na zakwas z burakow , nie tylko na świąteczny barszcz. Kiszone buraki, to jedna najczęściej robionych przez nas kiszonek. Lubię pić sam płyn (wystarczy 1/z szklanki, że zadbać o jelita), jak i zajadać kiszone buraki. Solo albo w postaci salatek. Wystarczy tylko odrobina oliwy i zioła.
Zakwas buraczany, tak jak same buraki, jest bogatym źródłem wielu witamin (C, B1, B2), składników mineralnych: potasu, wapnia, magnezu i żelaza oraz szeregu składników biologicznie aktywnych, takich jak betalainy, którym przypisuje się korzystne oddziaływanie na organizm człowieka.
Zakwas z buraków oczyszcza i wzmacnia krew. Ponadto jest niezastąpiony w profilaktyce i leczeniu niedokrwistości. Polecany przy przeziębieniach, zwłaszcza przy antybiotykoterapii, ogólnym osłabieniu oraz anemii. Świetnie odkwasza organizm, spowalnia procesy gnilne w jelitach oraz pomaga w wydalaniu kwasu moczowego z organizmu. Zakwas buraczany w naturalny sposób poprawia odporność. Przeciwdziała rozwojowi szkodliwych bakterii i wspomaga pracę wątroby oraz nerek.
Lubisz FERMENTACJĘ w swojej kuchni 😉 Zerknij KLIK
Zakwas z buraków
DrukujProdukty
- 2 kg buraków
- 2 l wody
- ½–1 główki czosnku
- 2 łyżki soli kamiennej
- 1 łyżeczka ziaren pieprzu
- 3 listki laurowe
- 10–12 ziaren ziela angielskiego
- skórka z 1 kromki żytniego chleba na zakwasie*
Wykonanie
Słoik: 4-litrowy, umyty i wyparzony
- Buraki obierz ze skóry i pokrój na cienkie plasterki lub niewielkie kawałki.
- Czosnek przekrój w poprzek (wersja dla leniwych) lub pokrój pojedyncze ząbki na plasterki.
- Buraki, czosnek, skórkę chleba i pozostałe przyprawy przełóż do słoika lub kamionki. Zalej wodą z rozmieszaną solą – wszystkie buraki muszą być przykryte płynem. Można obciążyć talerzykiem.
- Słój przykryj gazą i trzymaj w temperaturze pokojowej.
- Gotowy zakwas przelej do butelek i trzymaj w lodówce. Jeśli masz buraki z dobrego źródła, po zlaniu pierwszego zakwasu będą się nadawały do ponownego wykorzystania – w przygotowaniu kolejnej porcji zakwasu albo w zupie buraczanej.
*prawdziwy chleb na zakwasie, nie taki z supermarketu.